Uncategorized

Droga Krzyżowa VI – 22.03.2024

D„Znacie drogę dokąd Ja idę (…). Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14,4-6).

Panie Jezu, Ty jesteś Drogą, Prawda i Życiem. Pragnę iść Twoją droga, bo ona jest wypełnieniem woli Bożej. Wola Boża to czysta miłość! Chcę podążać drogą miłości razem z Tobą.

Stacja I – Pan Jezus skazany na śmierć

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Chełpi się, że zna Boga (…). Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony” (Mdr 2,12-13.20).

Panie tak często dzisiaj, wydajemy opinie zwłaszcza w kwestiach, w których nie mamy żadnej wiedzy, a potem łatwo stajemy się sędziami innych. Bazujemy na niesprawdzonych informacjach, opiniach ludzi, a nawet na plotkach. Skazujemy, ocenimy, wydajemy jednych w ręce innych. I często robimy to w białych rękawiczkach, bo w Internecie, na social mediach, gdzie jest się często albo anonimowym albo mało znanym. Jednak każdy niesprawiedliwy sąd jest wydawaniem Ciebie…

Jezu, który jesteś Prawdą, przepraszam Cię za moje sądy nad innymi.

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja II – Jezus Chrystus bierze krzyż na swoje ramiona

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: „Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam”. A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać. (Mt 26,14-16.)

To pieniądze zaślepiły Judasza, a on się temu poddał. Miało to później swoje konsekwencje: ukrzyżowanie Jezusa i samobójcza śmierć samego Judasza.

My też w dzisiejszych czasach ulegamy manipulacjom ludzi, którzy obiecują nam dobre rzeczy. To często pozorne dobro, tak nas łudzi, że tracimy Ciebie z oczu, a potem zatracamy samych siebie, robiąc coś, czego nigdy wcześniej byśmy nie zrobili. Dobry pijar, znajomości, układy stają się ważniejsze niż prawda i uczciwość.

Jezu Prawdo, przepraszam Cię, że wybieram pójście na łatwiznę i zatracam siebie!

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja III – Jezus Chrystus upada pod krzyżem po raz pierwszy

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Jezus rzekł do uczniów swoich: Jeżeli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Mt 10,38). „Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien” (Łk 9,23).

Jezus idzie niosąc ciężki krzyż, bo został skazany przez ludzką nienawiść. Jest niewinny, a jednak skazany za bluźnierstwo, bo mówił prawdę o tym, że jest Synem Boga.

Ile dzisiaj w ludziach nienawiści Panie, ile podziałów, ile kłótni. Nie potrafimy siebie słuchać nawzajem, nie potrafimy już rozmawiać, boimy się mówić prawdę, stanąć w obronie prawdy. W naszych dyskusjach jest wciąż walka na rację. W tym wszystkim gubimy relacje z bliskimi, przyjaźń, a przede wszystkim wystawiamy na próbę miłość do drugiego człowieka.

Jezu Prawdo, wybacz mi, że nie szukam jedności, tylko poparcia dla własnych racji.

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja IV – Jezus Chrystus spotyka swoją Matkę

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie». Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?» I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką». (Mk 3,31-35)

Maryja zawsze była w pobliżu Jezusa. Wtedy, kiedy nauczał i wzywał do nawrócenia, a także jak mówi tradycja, podczas Jego drogi krzyżowej.
Ktoś kto, kocha jest blisko w każdym czasie. Dzisiaj Jezu uczysz nas bycia Twoją siostrą, bratem lub matką, kiedy wypełniamy wolę Bożą. Trwać przy Tobie, to wypełniać wolę Ojca… Dziś tak trudno nam uwierzyć, że Bóg chce dla nas tylko dobra.

Jezu Drogo, wybacz mi grzech zwątpienia w dobroć Boga wobec mnie.

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja V – Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Chrystusowi

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować. I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego. Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki. (Mk 15,20-22)

Szymon z Cyreny zmęczony po ciężkim dniu pracy zostaje zmuszony przez żołnierzy do niesienia krzyża Jezusa.
Każdy krzyż w życiu przychodzi nieoczekiwanie. Zwłaszcza ten, który ma w naszym życiu charakter zbawczy. Wówczas buntujemy się, nie chcemy, odrzucamy, nie mam siły go nieść. A wtedy potrzeba pokory, aby go przyjąć, pamiętając o tym, że krzyż jest drogą do nieba, którą Ty Jezu już przygotowałeś dla nas.

Jezu Drogo wybacz mi, że odrzucam mój krzyż!

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja VI – Weronika ociera twarz Jezusowi

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Bo sobie mówiła: Żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa. Jezus obrócił się, i widząc ją, rzekł: «Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła». I od tej chwili kobieta była zdrowa”. (Mt 9,20-22)

Tradycja wspomina kobietę o imieniu Weronika, która podczas drogi krzyżowej miała odwagę wejść w tłum, aby potrzeć Jezusowi twarz z potu i krwi. Być może i ona kiedyś doświadczyła uzdrawiającego dotyku Jezusa. Nie wiemy. Wiemy jedynie, że okazała miłość Jezusowi. A Jezus przyjął ten gest bliskości i intymności.
Każdy człowiek pragnie kochać i być kochanym. Często jednak żyjemy w świecie iluzji na ten temat i czekamy na miłość z bajki lub z jakiegoś romantycznego filmu. A miłość to decyzja, to dar z siebie, to poświęcenie dla drugiego człowieka, to małe gesty, które składają się na całe życie.

Jezu Drogo, wybacz mi, że nie przyjmuję małych gestów miłości!

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja VII – Jezus Chrystus upada pod krzyżem po raz drugi

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Kiedy się chwieję, z radością się zbiegają, przeciwko Mnie schodzą się obcy, których nie znam, szarpią Mnie bez przerwy, napastują i szydzą ze Mnie, zgrzytają przeciw Mnie zębami” (Ps 35,15-16).

Twoje upadki pokazują nam Jezu, że ludzką rzeczą jest upaść. Jednak nam ludziom trudno z tych upadków się wstaje. Ciężar krzyża, trud, brak nadziei sprawia, że ulegamy zniechęceniu, lękom, które szepczą, że „to nigdy się nie skończy”. Jednak, gdy patrzymy na Ciebie, Ty uczysz nas powstawać. To nie prawda, że krzyż zwycięży! To Bóg zwycięża na krzyżu!

Jezu Drogo wybacz mi, że decyduję się, by nie powstawać!

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja VIII -Jezus Chrystus pociesza niewiasty jerozolimskie

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

Szło za Jezusem mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?” (Łk 23,27-31)

Pocieszenie daje siłę, kiedy jest prawdziwe. Nad Jezusem płakały kobiety, których synowie wydali Jezusa na śmierć. Stąd twarde słowa Jezusa „płaczcie nad synami waszymi”. Tak bardzo szukamy ludzi wiarygodnych, a sami tak często sami ulegamy hipokryzji.

Jezu Prawdo, wybacz mi moją nieszczerość!

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja IX – Chrystus upada pod krzyżem po raz trzeci

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Złożyłem w Panu całą nadzieję; schylił się nade Mną i wysłuchał Mego wołania. Wydobył Mnie z dołu zagłady i z kałuży błota, a stopy moje postawił na skale i umocnił moje kroki” (Ps 40,2-3).

Kolejny upadek Jezusa. Ile ich było, nie wiemy. Wiemy na pewno, że po każdym upadku Jezus powstawał. Ta sama dynamika jak przy wybaczaniu. Ile razy mam wybaczyć? Zawsze! Powstawać, wybaczać, kochać – zawsze! To dewiza świadka Jezusa.

Jezu Drogo, wybacz mi, że chcę być twoim świadkiem bez upadków!

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja X – Jezus Chrystus z szat odarty

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Gdy przyszli na miejsce zwane Golgotą, to znaczy Miejscem Czaszki, dali Mu pić wino zaprawione goryczą. Skosztował, ale nie chciał pić. Gdy Go ukrzyżowali, rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy” (Mt 27,33-35).

Jezusa nie rozebrano z szat. Jego odarto z szat. A potem jeszcze żołnierze rzucali losy, aby zabrać Jego tunikę. Pozostawiono Go nagiego, aby stał się pośmiewiskiem dla wielu. Pluto na Niego, popychano, obrzucano wyzwiskami, szydzono. Aby jeszcze bardziej wyśmiać, to, że jest Synem Bożym, nałożono mu cierniową koronę na głowę.
Człowiek jest zdolny do wszystkiego, a Bóg tylko do miłości!

Jezu Życie wybacz mi, że nie szanuję godności drugiego człowieka.

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja XI – Jezus Chrystus przybity do krzyża

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Gdy przyszli na miejsce, zwane «Czaszką», ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią». Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy. (Łk 23, 33-34)

Gdy ktoś nas skrzywdzi czy to słowem czy też czynem, trudno jest zapomnieć, a jeszcze trudniej jest wybaczyć. W głowie pojawiają się pytania z serii „dlaczego?”, „czemu ja?”. I wybaczenie staje się wręcz niemożliwe.  Zwłaszcza, gdy krzywda jest niezawiniona. Cierpienie po ludzku domaga się odwetu, zemsty. Wiesz to doskonale Jezu, dlatego ostatkiem sił uczysz nas przebaczać: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią».

Jezu Życie, wybacz mi, gdy chcę się zemścić na osobie, która mnie skrzywdziła.

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja XII – Jezus Chrystus umiera na krzyżu

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha. (J 19,25-30)

Wykonało się!

Wola Ojca wypełniła się. Miłość umarła na krzyżu, aby mogło zwyciężyć Życie.

Maryja jest blisko Jezusa zawsze od narodzin aż do ziemskiej śmierci.

Dziękuję Ci Jezu Życie, za to, że dałeś mi Życie!

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja XIII – Jezus Chrystus zdjęty z krzyża

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Symeon (…) rzekł do Maryi, Matki Jezusa: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją dusze miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2,34-35).).

Trudno jest wyobrazić sobie ból Matki Jezusa, gdy trzymała w rękach zmaltretowane ciało Syna. Choć każda komórka Jej organizmu przeszyta została bólem na wskroś, to jednak dalej wierzyła, że za trzy dni Jezus Zmartwychwstanie.

Jezu Życie, dziękuję Ci za dałeś mi Maryję za Matkę.

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Stacja XIV – Ciało Jezusa Chrystusa złożone do grobu

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył

„Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei, imieniem Józef (…), udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Wówczas Piłat kazał je wydać. Józef zabrał ciało, owinął je w czyste płótno i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł. Lecz Maria Magdalena i druga Maria pozostały tam, siedząc naprzeciw grobu (…). Nazajutrz (…) arcykapłani i faryzeusze (…) poszli i zabezpieczyli grób, opieczętowując kamień i stawiając straże” (Mt 27,57-66).

Miłość zwyciężyła śmierć! Cichy grób przyjął martwe ciało Jezusa. Ten sam grób, który za chwilę będzie świadkiem największego cudu – zmartwychwstania Jezusa.
Jezu przymnóż nam wiary!

Któryś za nas cierpiał rany… Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…

Jezu Życie i Zmartwychwstanie nasze bądź uwielbiony!