Uncategorized

Rozważanie wielkopostne – ks. Rafał Babicki

Potem Jezus Widząc już wszystko się dokonało, aby wypełniło się pismo rzekł: „Pragnę” A znajdowało się tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasyconą octem i podano mu do ust. J 19,28-29

Kiedy słyszymy słowo „pragnę” wypowiedziane przez Jezusa Chrystusa na krzyżu myślimy oczywiście o tym, że Jezus miał pragnienie, łaknienie, bo bardzo cierpiał. Bardzo chciał czegoś się napić, miał wielki ból, cierpiał, wielkie pragnienie, zmęczenie. To było pragnienie fizyczne, pragnął na chwilę pocieszyć się smakiem wody.

To jest nasze pierwsze odczucie pragnienia, które Jezus wypowiada. Kiedy wisi na krzyżu, kiedy jest ukrzyżowany, kiedy znieruchomiałe, są jego ręce i nogi, kiedy po całej Jego historii życia widzimy ten moment, męki i ukrzyżowania. Wiemy, że Chrystus nie mówi, tylko pragnę tu i teraz dla zaspokojenia swojego pragnienia, ale Chrystus Jezus mówi: Pragnę Ojcze być już w Twoich rękach. Pragnę, Ojcze, już widzieć Ciebie pragnę już, Ojcze być z Toba. Pragnę przejść z tego świata do królestwa niebieskiego. Naprawdę pragnę już przejść przez to wszystko, żeby to było już za mną. Już naprawdę chce dzisiaj spotkać Twoje Boskie Oblicze. Chcę już żyć w pokoju.

To jest to „pragnę”, które wypowiada Jezus Chrystus, ale też to „pragnę” wypowiada Jezus Chrystus w stosunku do każdego z nas. On pragnie, abyśmy my wszyscy dostąpili zbawienia. Wisząc na krzyżu, będąc już w momencie odchodzenia z tego świata, umierania, agonii i cierpieniu, bólu, odrzucony niezrozumiały, dokonujący odkupienia rodzaju ludzkiego. Jezus w jednym wyrazie wypowiada, że pragnie, aby każdy człowiek w całej historii wszechświata doświadczył Jego zbawienia aby poszedł drogą zbawienia bo każdego chce zbawić. Nie patrzy na grzechy, nie patrzy na błędy człowieka, ale chcę dzisiaj powiedzieć: pragnę, aby moja męka, odkupienie rodzaju ludzkiego, aby były udziałem każdego człowieka.

Czy rozumiem słowo „pragnę” wypowiedziane przez Chrystusa ? Na jakim poziomie? Pragnienie, aby zaspokoić swój głód? Czy rozumiem pragnienia, że Jezus Chrystus chciał być blisko Boga Ojca? Czy rozumiem pragnienie, że Jezus pragnie, aby każdy z nas także został zbawiony, to jest jego pragnienie…

Czyż to nie przemienia naszego myślenia? Jezus pragnie, abym ja był zbawiony, Jezus pragnie abym szedł drogą zbawienia. Jezus pragnie, abym ucieszył się ze zbawienia.. Rozmyślajmy o pragnieniach Jezusa względem nas w tym czasie Wielkiego Postu!